Zarejestruj
się u nas lub też
zaloguj
, jeśli posiadasz już konto.
Forum Nasze Siatkarskie Opowiadania Strona Główna
->
Opowiadania siatkarskie
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ważne
----------------
Regulamin
Integracja
Opinie i Sugestie
Pytania
Nasze dzieła
----------------
Opowiadania siatkarskie
Blogi siatkarskie
Reprezentacje
----------------
IGRZYSKA
Orzełki
Trenerzy
Złotka
Liga Krajowa
----------------
PLS
LSK
Memoriał Ambroziaka
Siatkarska Typeromania
----------------
PLS 2008 Typer
ME 6-16.09.2007
ME 20-30.09.2007
PLS od 28.09.2007
Turniej kwalifikacyjny IO 2008 Izmir 7-13 stycznia 2008
Turniej kwalifikacyjny IO 2008 Halle 15-20 stycznia 2008
Europejskie puchary
----------------
Liga Mistrzów
Siatkówka Ogólnie
----------------
Informacje
Filmy
Zdjęcia siatkarzy
Sondy
Mecze w internecie :)
Humor
Hydepark
----------------
Luźne rozmowy
Impreza
Siatkarskie ogłoszenia
Rankingi
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Limo24
Wysłany: Pon 0:09, 17 Sie 2009
Temat postu: http://www.rozgrywajac-zycie.blog.pl
Piszę sobie.
I tak już sobie piszę od roku z kilkudniowym okładem.
Blog jest przerażający w swojej prostocie- ot, pierwszy lepszy szablonik zaserwowany mi przez portal, żadnych zdjęć, licznika, innymisłowy generalnie prymitywnie. Ale i tak go lubię
Od dawna chciałam coś napisać, coś zabawnego a zarazem nie nachalnego, coś orygnialnego ale nie ucudowanego, coś o miłości ale nie cukierkowego gniota. Nie sądzę żeby mi wyszło to czego się spodziewałam. Miałam pisać o Oldze i to na niej skoncentrować fabułę, a tu bum!, nagle okazało się że moi bohaterowie odwrócili się ode mnie i zamiast grzecznie pozostać w cieniu wepchnęli mi się na pierwszy plan. Za każdym razem kiedy zaczynałam pisać notkę, miałam plan co napisać i jak. Ale w trakcie pisania powstawało kilkanaście innych, lepszych w ówczesnym mniemaniu wizji, które to natychmiast wcielałam w życie. I jakoś się tak zaplątałam, że w kiedy ja piszę od roku, moi bohaterowie postarzeli się o dwa miesiące. Nie wiem czy to dobrze czy źle, ale straszliwe mam problemy z czasem- dosłownie i w przenośni, bo sama wyciągam ledwie notkę na miesiąc (rok szkolny...), w dodatku nie potrafię zapanować nad nim w rzeczywistości fikcyjnej.
Przynajmniej jest jeden powód żeby dalej pisać
Z okazji pierwszych urodzin (bloga) przy kubku herbaty postanowiłam przeczytać całość. I właściwie, to polecam ominięcie kilku pierwszych notek- wyszło słabo. Bardzo. Widać gołym okiem początki:)
W przeciwieństwie do pozostałych autorek (jako czytelnik mam na koncie cztery blogi- Marzenie, Tireur, Historię Dagmary i Po obu stronach siatki, każde z nich serdecznie polecam) prócz ogólnej wizji planu wydarzeń do końca nie wiem kto z kim, kiedy i gdzie. Kiedyś wydawało mi się że mam, ale to ściema, zbyt często zmieniam zdanie:)
Rozpisałam się, niepotrzebnie może, ale muszę przyznać- bardzo chciałabym usłyszeć (w tym wypadku pozostaje mi tylko, lub aż, przeczytanie) jakąś opinię, na temat bloga, usłyszeć jakieś sugestie. Pewnie utonę pod falą krytyki, ale jak to powiedział ktoś nam wszystkim doskonale znany: "Siatkówka jest to fantastyczny sposób na życie, naprawdę. Jest to piękna przygoda, dająca wiele radości nie tylko tych sportowych." Także literackich, ale to już mój dopisek:)
Serdecznie pozdrawiam.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
(C) 2001, 2005 phpBB Group
Theme TeskoRed created by
JR9
for
stylerbb.net
&
Programosy
Regulamin